Z przemocą mamy do czynienia wówczas, gdy inny człowiek, indywidualny agresor lub opresyjny prawodawca, wykorzystuje posiadaną przewagę i narzuca nam swoją arbitralną wolę. W efekcie tego nie możemy podejmować samodzielnych decyzji. Tracimy możliwość autonomicznych wyborów, a wraz z nią – naszą wolność osobistą. Sprawczość silniejszych pozbawia słabszych ich własnego sprawstwa. Czyni z nich narzędzie służące cudzym interesom. Zostają oni zdegradowani do roli instrumentu. Przestają być odpowiedzialnym podmiotem moralnym.

W perspektywie etycznej zanegowanie czyjejś podmiotowości jest najcięższym przewinieniem, jest działaniem głęboko antyludzkim. W ramach organizowanej konferencji pragniemy zbadać różne przejawy instrumentalnego stosunku do innych osób w przestrzeni gospodarczej – w przeszłości i współcześnie.

W trakcie konferencji pragniemy prześledzić systemowe formy przymusu znane z historii gospodarczej Polski. Skupimy się na gospodarczych mechanizmach zależności feudalnych, moralnym wymiarze pracy pańszczyźnianej oraz koncepcjach filozoficznych uzasadniających niewolniczą podległość i eksploatację polskich chłopów. Zadamy również pytanie o współczesne dziedzictwo systemu feudalnego, zwłaszcza o aktualność postaw i schematów myślowych określanych jako „mentalność folwarczna”. Czy ów ukształtowany w przeszłości syndrom, obejmujący akceptację struktur hierarchicznych i języka siły, jest nadal żywotny i da się zaobserwować również współcześnie (po obu stronach zależności służbowych)?

Liberałowie podkreślają, że naszej wolności decydowania o sobie zagrozić może jedynie inny człowiek. W tej wizji nie ma miejsca na przemoc ukrytą w mechanizmach samorzutnych, niezależnych od ludzkiej woli, na przykład w naturze. Nie ma jej zatem również w gospodarce kapitalistycznej, której charakter jest podobnie żywiołowy i nieprzewidywalny, jak reguły przyrody. Nad wolnym rynkiem nikt nie ma kontroli. Jego istotą jest niepewność, która dotyczy każdego gracza. Wszyscy są poddani tej samej globalnej sile – prawom podaży i popytu.

Podczas obrad skonfrontujemy powyższe argumenty klasyków liberalizmu gospodarczego z racjami wysuwanymi przez badaczy lewicowych. Według tych ostatnich takie zjawiska, jak prekaryzacja pracy czy rosnące nierówności dochodowe, to współczesne formy wyzysku i przemocy. W tym nurcie ideowym podkreśla się również dziedziczny wymiar nierówności majątkowych. Dziedziczenie i kumulacja bogactwa w rękach najbogatszych rodzin prowadzą do nowej formy gospodarki kapitalistycznej, do kapitalizmu patrymonialnego. Gdy spełnią się te prognozy, zniknie wolność indywidualna. Historia zatoczy koło. Wrócimy do świata znanego z przeszłości: nieprzekraczalnych barier, stanowych podziałów społecznych i z góry wyznaczonych kręgów jednostkowego działania.

dr hab. Katarzyna Haremska

dr hab. Katarzyna Guczalska

dr Anna Karnat

dr Maciej Kałuża

mgr Kamil Marszycki

Komisja Etyki Politycznej i Wolności Obywatelskich

Polskie Towarzystwo Etyczne

Katedra Filozofii

Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

Komunikat RODO